poniedziałek, 29 lipca 2013

Rozdział Piąty

Obudziły mnie szmery na łóżku. Leniwie odtworzyłam oczy. Nie uwierzyłam w to co zobaczyłam. Na moim łóżku, siedziały dwa kociaki Savannah ! Boże ale śliczne !

Rozejrzałam się po pokoju. Niall siedział, na fotelu w rogu pokoju i uśmiechał się.
- Podobają się kotki ?
- Śliczne są !  skąd je masz ? Nie mów, że kupiłeś. Są cholernie drogie...
- Nie. Nie kupiłem. Kolega, kolegi, ma wujka, który ma hodowlę. Dał mi je za darmo.
- Z której linii ? F1, F2, F3 ?
- F1 Czysta krzyżówka.
- Dziękuje ! – powiedziałam i zasypałam go pocałunkami. – Moja mama się zgodziła ?
- Tak. Wyjrzyj za okno.
Jak kazał, tak zrobiłam. Pod Moim oknem, był wybieg. Wielkości chyba z 2 naszych ogordów
Czyli, był duży. Musiał tam być, bo gdy koty dorosną będą bardzo, duże, i będą musiały mieć wybieg. Na razie były to dwie małe kuleczki futerka.
- Jakiej płci są ?
- To kotka i kotek. Jak je nazwiesz ?
- Kotkę, zostawię dla Ashley. Kotek będzie mój i nazwę go… Animado
- Po jakiemu to ?
- Po hiszpańsku.
- Ciekawe.
- Która godzina ?
- 9:00
- To idziemy zrobić jakieś dobre śniadanko, co ty na to ?
- Jak na lato ! – powiedział – Idź się ubrać i widzimy się w kuchni.
Niall wyszedł, a ja poszłam się umyć i ubrać. Wybrałam ten zestaw.Po wybraniu, wzięłam prysznic, rozczesałam włosy i ubrałam się. Gdy zeszłam na dół, poczułam pycha zapach. Niall nie poczekał. Sam zrobił śniadanie. Wyglądało pysznie.
- Czy ja czuję naleśniki ? – usłyszałam Ashley
- Tak. Zapraszam, obie damy – uśmiechnął się Niall.
Zjadłam więcej niż zazwyczaj. Było pycha. Ash, musiał odciągać siłą, bo by nic nie zostawiła. Gdy skończyliśmy Shely wróciła na górę, a ja z Niallem poszliśmy do parku. Spacerowaliśmy sobie żartując. Było okropnie gorąco. Niall chciał zdjąć koszulkę, ale przypomniałam mu, że tu mogą być jakieś paprazii albo fanki. Powstrzymał się. Doszliśmy do największej fontanny. Bardzo ją lubiłam.

Usiedliśmy na niej. Zaczęliśmy się śmiać. Gadać o wszystkim i o niczym. Super było.Mimo moich ostrzeżeń Niall zdjął koszulkę. Fanek nie było, ale Paprazii może gdzieś był. Trudno. Nagle dostałam SMS ‘a od Ashley: „Dziękuję za kotka ! Jest śliczna ! Twój też jest przepiękny.” Ciekawe skąd o ich wiedziała. No tak Niall.
- Mówiłeś Shely o kotkach ?
- Można tak powiedzieć.
- Czyli ?
- Zostawiłem jej kartkę.
- Mogłam się domyślić.- uśmiechnęłam się, a ten mnie pocałował. Z oddali usłyszałam czyiś śmiech. Niall się ode mnie nie oderwał. Tym razem usłyszałam „Uuuuuu !” Odwróciliśmy głowy i nie zobaczyliśmy nic innego jak resztę 1D z dziewczynami. Elenaor, Danielle, Nicola i… O ja pieprze ! Za rękę  z Harrym… szła moja kuzynka ! Leah Clearwater.
- No Siema. – powiedzieli chórem jak to oni. – Co tam ?
- To już nie można mieć chwili spokoju ? – zaśmiał się Niall – No widzę Harry, że w końcu masz dziewczynę, o ile się nie mylę.
- Nie, nie mylisz się. – odpowiedział. – A ty, Lucy, co tak patrzysz ? Znacie się ?
- To moja kuzynka.
- No widzisz. A co wy, na jakąś mała imprezę ? Z okazji tego, że każdy ma swoja połówkę ?
- Jak na lato ! – odpowiedzieliśmy chórem, a potem wybuchliśmy śmiechem.
- Ciepło dziś , nie ? – powiedział Zayn i tak jak Niall zdjął koszulkę. Reszta nie pozostała w nich. Zrobiła to samo. Usiedliśmy w… dziesiątkę xD na fontannie i zaczęliśmy gadać o imprezie. Liam powiedziała, że załatwi miejscówkę. Będzie tam tylko nasza dziesiątka. Chłopcy, coś planują ale nie chcą powiedzieć co. Trudno. Imprezka, odbędzie się w tą sobotę czyli już za dwa dni. Razem z Nicolą i Leah wybieramy się jeszcze dziś na zakupy, bo nie mamy kompletnie co włożyć. Posiedzieliśmy przy fontannie jeszcze jakieś pół godziny, a potem wróciliśmy do domów. Chłopaki, pojechali załatwić miejscówkę. Postanowiłyśmy spotkać się za 15 minut przed CH. Wróciłam do domu przebrałam się, bo coś się ochłodziło. Może da burzę ? Nwm. Przebrałam się , i wyszłam z domu szłam spacerkiem, gdy nagle dostałam eska, od Nialla: Już tęsknie <3.  Nie czekałam, odpisałam: Ja też. A nie widzimy się od 10 minut Xx. Już nie odpisał. Nim się obejrzałam już byłam pod Centrum Handlowym. Leah już tam stała, ale Nicoli nie było. Poczekałyśmy jeszcze trochę i w miedzy czasie, pogadałyśmy. Okazało się, że Leah zna się z Harrym, od pół roku. Gdy przyszła Nicola, ruszyłyśmy(…) Siedziałyśmy tam z dwie godziny. Ja kupiłam sobie takie rzeczy Po zakupach rozeszłyśmy się. gdy Wróciłam do domu była już 18:00. Ashley siedziała na górze i chyba bawiła się z kotkiem. Pójdę do niej.
- Hej młoda. Co tam ? – zapytałam siostry – A tak przy okazji gdzie mama ? Powinna już wrócić.
- Zapomniałam ci powiedzieć. Wyjechała. W pracy miała zlecenie.
- Acha. Kiedy wraca ?
- Za miesiąc.- powiedziała nie przerywając zabawy z kotem. – Jak się nazywa twój kotek ?
- Animado. Po hiszpańsku znaczy skoczny. A twoja ?
- Belleza, w skrócie Bella.
- Po hiszpańsku ? W ogóle wiesz co to znaczy ?
- Nie – spojrzała na mnie – A co znaczy ?
- Piękna.
- To dobrze trafiłam. Choć pokaże ci coś – powiedziała i wstała. Podeszła do laptopa i weszła na jakiś portal o 1D. – Padniesz.
Pokazała mi zdjęcia. Wiedziałam, że tam będzie Paprazii ! Było tam zdjęcie jak Niall zdejmuje koszulkę, jak się całujemy, Harrego z Leah, jak siedzimy razem i gadamy, jak się śmiejemy.

- No no no – zaśmiała się Ash – Dwa gołąbki ! – powiedziała i zaczęłyśmy się wygłupiać…
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
NO to jestem z nowym rozdziałem ! Dedykuje go mojej kochanej Claudi Styles <3 Która wystąpiła w nim pod postacią Lei Clearwater. Następny rozdzialik chyba w piątek. Nie będę się rozpisywac.
PS. Czytasz - Komentujesz ^^

~Megan Horan <3

4 komentarze:

  1. Suuper!
    Postarałaś się! xd
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super blog!
    Sorki, że dopiero teraz komentuję, ale miałam ostatnio tyle do roboty, że nie miałam czasu tu zajrzeć.
    Bardzo spodobał mi się twój styl pisania. ;3
    Dziękuję, że tak wytrwale komentujesz rozdziały na moim blogu.
    Jest mi z tego powodu bardzo miło i zawsze jak czytam komentarze od ciebie szczerzę się jak idiotka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się teraz szczerze. Nie wiesz ile chociaż jeden komentarz dla mnie znaczy

      Usuń